Biegacz - amator lubiący zdjęcia, statystyki i pokonywanie własnych granic.

Moje zdjęcie
Ruda Śląska, Śląskie, Poland

Popularne posty

środa, 28 sierpnia 2024

II Półmaraton Gęstwinami Murckowskimi

Z archiwum zawodów

II Półmaraton Gęstwinami Murckowskimi, 2 lipiec 2022

Bieg na spontanie. Nie planowany (chociaż chciany), nie zapisany a jednak wystartowany. We wtorek po treningu, 4 dni przed zawodami, Seweryn się pyta czy chce ktoś pakiet na Murcki bo on nie może pobiec. Nikt się nie zgłasza (do teraz Becia mi wypomina, że chciała. Tylko czemu się nie odzywała hmm?) no to wziąłem. Od 4 lipca zaczynał mi się urlop, więc sobote też zrobiłem sobie wolną. Seweryn przepisał pakiet i tak 2 lipca stawiam się w Katowicach na starcie biegu.


Trasa idealna dla mnie. Praktycznie zero asfaltu, leśne ścieżki, a niektóre z nich naprawdę fest wąskie i zarośnięte. Zdarzyło się pare razy "dostać z liścia", gdy zawodnik przede mną zahaczył o gałąź. Były też chyba 2 obalone drzewa, nad którymi trzeba było przeskakiwać. No i meta... Wisienka na torcie, ale o tym za chwile. 


Na zdjęciu powyżej widać jeden z wielu pomników przyrody.

Pierwsze 5 kilometrów w większości zbiegi, średnie tempo 4:10. Mocne, utrzymuje się w czołówce biegu ciesząc się trasą.
 

 
Później lekki kryzys i następne 5 kilometrów w granicach 4:20-4:30. Po 10 kilometrach była strefa zmian sztafet i się okazało, że sporo osób przede mną biegło sztafete, wiec indywidualnie w półmaratonie znajdowałem się wyżej niż sądziłem.



Kolejne 5 kilometrów to była nawrotka, gdzie na odcinku 2 kilometrów biegło się po dwóch stronach drogi, kończąc małą pętelką. Zawsze lubie takie fragmenty na zawodach, bo dzięki nim mogę łatwo zobaczyć kto jest przede mną i za mną.
 

 
Ostatnie kilometry, to podbieg na Wzgórze Wandy - najwyższy punkt Katowic. 1,5 km i prawie 80m przewyższeń. 
Po 2 latach mój podbieg zajmuje 10 miejsce na Stravie (na 250 biegaczy).
 

 
 
Ostatnie 500m to zbieg do mety, gdzie tempo schodziło poniżej 3 min/km.
Wbiegam na mete, sprawdzam tablice wyników - 10 miejsce. Nie ma źle! Nie czekam na dekoracje, nie sprawdzam kategorii wiekowych tylko szybko lece do auta, ponieważ tego samego dnia byłem umówiony z Becią na trening do Szturmu na Stadionie Śląskim.



 
 
Nazwa: II Półmaraton Gęstwinami Murckowskimi
Data 02.07.2022
Dystans:  20,50 km
Czas: 1:32:09
Tempo: 4:30 min/km
Miejsce: 10/223 (najlepsze 4,48%)
Miejsce w kategorii: 6/65 
Przewyższenia: 260m
Aktualne (sierpień '24) miejsce na liście najdłuższych biegów: 78
Aktualne (sierpień '24) miejsce na liście największych wzniosów: 48
Najlepsze międzyczasy:
5 km: 0:20:40 (4:08 min/km)
10 km: 0:43:07 (4:19 min/km) - aktualnie (sierpień '24) 9 wynik
21,097* km: 1:34:56 (4:30 min/km) - aktualnie (sierpień '24) 5 wynik
 
* Zegarek często ucina mi dystans, więc jeśli niewiele brakuje to przeliczam średnie tempo na dany dystans i uzyskany wynik uznaje jako czas na danym dystansie
 
 
Zobacz też:

sobota, 24 sierpnia 2024

Bieg Wiewiórki

Z archiwum zawodów

Bieg Wiewiórki, 26 czerwiec 2022

Dzień przed startem oglądałem BoJacka Horsemana, wypiłem pare piw i dopiero o 4 w nocy przypomniało mi się, że rano mam wiewiórke do przebiegnięcia 🤗
Szybki szpil, 3h snu, susza w ryju i kac kupa. Standardowy pakiet przedstartowy w tym roku 🤫
Do tego straszny upał, więc 4:00 w tlenie nie wchodziło w gre, trzeba było się nastawić na max 4:30 :p
 
 




Pierwsze kółko biegłem w TOP 3
 

 
 
Drugie kółko 2 zawodników uciekło, a ja biegłem w pościgowej dwójce. Na trzecim kółku uciekła mi pierwsza trójka i do końca samemu już biegłem. 
 

 
Na piątym kółku ściana, zniechęcenie, tempo spadło powyżej 5 min/km, ale mimo wszystko zameldowałem się na mecie jako 4ty, ze średnim tempem 4:39 min/km (strata ok 5 min do zwycięzcy).
 


Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się trenuje. Ale to nie prawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność #trailerparkboys
 

 



Nazwa: Bieg Wiewiórki
Data: 26.06.2022
Dystans: 20,76 km
Czas: 1:36:28
Tempo: 4:39 min/km 
Wysokość: 106m
Miejsce: 4/79
Procent najlepszych zawodników: 5,06 % 
Aktualne (sierpień '24) miejsce na liście najdłuższych biegów: 77
Najlepsze międzyczasy:
5 km: 0:21:06 (4:13 min/km)
10 km: 0:43:19 (4:20 min/km)
21,097 km *: 1:38:06 (4:39 min/km) - aktualnie (sierpień '24) 8 wynik 

* mój zegarek często ucina dystans, więc w przypadku gdy niewiele brakuje do danego dystansu to przeliczam średnie tempo i uzyskany wynik uznaje jako dany czas.


Zobacz też:
 

Perły Małopolski - Wapienne

Z archiwum zawodów

Perły Małopolski - Wapienne, 19 czerwiec 2022

Po piątkowym Biegu dla Słonia i sobotnim Biegu Świetlików przyszedł czas na niedzielne Perły. 
W sobote wieczorem był dylemat, leczyć chorobę aspiryną, czy zapić ją 4-pakiem? Poszedłem na kompromis, najpierw piwka, a przed snem leki... W niedziele rano może i nie najlepsze samopoczucie, ale też i nie najgorsze. Zbiórka standardowo na Skałce. Jest nas dużo, jedziemy na 2 samochody i tym razem jestem kierowcą. 


Według GPSu mieliśmy dojechać w 3,5 godziny, ale troszke z Sewerynem przesadziliśmy i na miejscu pojawiliśmy się po niewiele ponad 2-godzinnej jeździe. I tutaj musze się pochwalić, że moja stara beemka nieźle sobie radziła i w niczym nie ustępowała nowemu samochodowi Seweryna. Przy 4 osobach i 200 km/h dalej ochoczo przyspieszała :D

Docieramy na miejsce, spory zapas czasu, więc po odebraniu pakietów korzystamy z okazji i idziemy na piwo. Dziwnym trafem tylko kierowcy pili.


Perły zawsze startują punktualnie w południe. W czerwcu, o 12:00 hica niemiłosierna, a ja zapomniałem wziąć czapki... Na szczęście w pakiecie startowym znalazł się buff, który mnie uratował. 
Wiedziony doświadczeniem z poprzednich Pereł, przed wyjazdem sprawdziłem wyniki z poprzedniej edycji w Wapiennych. Na podium potrzebowałbym średnie tempo w granicach 5:30 min/km. Na poprzednich Perłach w Skale średnie tempo wyniosło 4:33 min/km, więc tutaj też powinno się udać stanąć na podium. Taa... Szczerze powiedziawszy, bieg w Skale nie przypominał górskiego, a co najwyżej przełajowy. Wapienne były moim pierwszym, prawdziwie górskim startem.
 

Początek biegu ruszam bardzo ambitnie. W pełnym upale, podczas choroby, startując 3ci raz w ten weekend wybrałem zbyt mocne tempo na początek. Pierwszy kilometr przy 30m przewyższeń pokonuje w 4:50. Mijam zawodników i się zastanawiam, czemu oni przechodzą do marszu. Przecież to są zawody, trzeba biec na maxa na wynik, a nie odpoczywać w marszu! Na następnych kilometrach też przeszedłem do marszu... 2km o łącznym wzniosie 140m pokonane w niecałe 13 minut. I tak bardzo dobre tempo, ale odsuwałem się od moich planowanych 5:30.
 
Po pokonaniu pierwszego wzniesienia z trzech (z czego każdy następny jest większy od poprzedniego) przyszedł czas na asfaltowy zbieg do startu i odbicie na dalszą część pętli. Na przeszło 2-kilometrowym odcinku już tempo typowo startowe, w granicach 4:20 min/km.
 
Drugie podejście trudniejsze, 220m w pionie, a ja większość pokonuje marszem. Średnie tempo 7:36 i dociera do mnie, że na tych Perłach podium jest poza zasięgiem. 

3-kilometrowy zbieg w średnim tempie 5:00. Pełno korzeni na trasie, trudny zbieg, ale wzrasta miłość do gór. Zaczyna mi się odzywać brzuszek. Leki popite piwem i zagryzione nieznanym batonikiem może nie było dobrym połączeniem.
 

 

3cie podejście to już walka o przetrwanie. 2,5 kilometra, 380m przewyższeń i średnie tempo 11:50. Zastanawiam się, co mi do głowy strzeliło, by chcieć całą trasę pokonać w 5:30?!


Na szczycie znajdował się punkt żywieniowy. Hica niemiłosierna, prosze, by wlali na mnie baniak wody. Ogromna ulga, można biec dalej. O kurczaczki, zapomniałem o telefonie w kieszeni... Mam nadzieje, że zbytnio nie zalany. Sprawdze na mecie. Zaczynam ostatni zbieg, który okazuje się gwoździem do trumny dla mojego brzucha. Telepie nie miłosiernie, a ja się zastanawiam, jak dobiec do mety w tym stanie. 6 kilometrów walki o przetrwanie, długi, nie kończący się zbieg. 
Ostatnia prosta, jakieś 300m do mety i widze Seweryna, który biegł średni dystans (ok 15km). Skończył już zawody i czekał na mnie by ze mną przebiec do mety. Kurczaczki nie wiem jakim cudem, ale mimo wszystkich problemów końcowy sprint był tempem 2:35 min/km. Nikt nie był przygotowany na takie coś i wpadając na mete niemal staranowałem panią, która rozdawała medale.
 

 
 
 

 
 
Zajechał mnie ten bieg i sponiewierał zupełnie. Po przekroczeniu lini mety dosłownie padłem na trawę i długo się zbierałem. Leżałbym pewnie tak aż do zakończenia zawodów, ale zostałem wezwany pilnie do ToiToi'a. I to x6. Łączenie leków i alkoholu przed startem to średni pomysł. Po tym doświadczeniu powinienem się czegoś nauczyć, ale gdzie tam, dalej robiłem to samo.
 

 

Podróż powrotna już nie była taka przyjemna, ogromne korki na drogach i ponad 4h jazdy, czyli 2x dłużej niż za pierwszym razem. 
Fest się jarałem tym startem. Pierwszy półmaraton w górach. To już coś!
 
Nazwa: Perły Małopolski - Wapienne
Data: 19.06.2022
Dystans:  23,39 km
Czas: 2:27:05
Tempo: 6:17 min/km
Przewyższenie: 877m
Średnie nachylenie: 37,49 m/km
Aktualne (sierpień '24) miejsce na liście najdłuższych biegów: 49
Aktualne (sierpień '24) miejsce na liście największych wzniosów: 19
Aktualne (sierpień '24) miejsce na liście największych nachyleń: 23
Miejsce: 17/92 (najlepsze 18,48%)
Miejsce w kategorii: 7
Najlepsze międzyczasy:
5 km: 0:26:32 (5:18 min/km)
10 km: 0:56:56 (5:42 min/km) 
21,097: 2:13:26 (6:19 min/km) 

Zobacz też:

czwartek, 1 sierpnia 2024

Podsumowanie Lipca 2024

 


Bieganie 🏃

Dystans: 169,19 km
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 19 miejsce
Miejsce w lipcu: 2 miejsce
Średnia lipcowa: 82,83 km
Ostatnie 12 miesięcy: 3 miejsce
Najdłuższy bieg: 51,52 km
Wpisy w rankingu TOP 50 biegów: 2 (9 i 31 miejsce)
Przewyższenia: 3153m
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 10 miejsce
Miejsce w lipcu: 3 miejsce
Średnia lipcowa: 1013m
Ostatnie 12 miesięcy: 4 miejsce
Największy wznios: 1530m
Wpisy w rankingu TOP 50 wzniosów: 3 (8, 30 i 35 miejsce)
Średnie nachylenie: 18,64 m/km
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 9 miejsce
Miejsce w lipcu: 3 miejsce
Średnia lipcowa: 9,37 m/km
Ostatnie 12 miesięcy: 5 miejsce
Największe nachylenie: 49,98 m/km
Wpisy w rankingu TOP 50 nachyleń: 3 (14, 28 i 49 miejsce)
Czas biegu: 18 godzin 22 minuty
Zawody: 1x (Szychta na Gichcie, 51,52 km; 6:29 min/km)

Najlepsze czasy:

5 km:
 1.    0:21:36    4:19 min/km
 
10 km:
1.    0:48:26    4:51 min/km    

21,097 km
1.    1:59:43    5:40 min/km - 5ty wynik w roku
 
30 km
1.    2:56:02    5:52 min/km - najlepszy wynik w roku i 7 ogólnie
 
42,195km
1.    4:17:51    6:07 min/km - najlepszy wynik w roku i 5 ogólnie
 
50km
1.    5:22:37    6:27 min/km - najlepszy w roku i 3 ogólnie
 
 
2024
Dystans: 1023,93 km
Średnia miesięczna: 146,28 km (+3,82)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 5 miejsce
Wznios: 18 357m
Średnia miesięczna: 2 622m (+88)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 3 miejsce
 
Total
Dystans: 8823 km
Średnia roczna: 802 km (15,27)
Średnia miesięczna: 69,5 km (+0,82)
Wznios: 104,5 tyś m
Średnia roczna: 9500m (+287)
Średnia miesięczna: 823m (+19)

 

 

 
Kolarstwo 🚴‍♂️

Dystans: 535,13 km
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 9 miejsce
Miejsce w lipcu: 4 miejsce
Średnia lipcowa: 389 km
Ostatnie 12 miesięcy: 2 miejsce
Przewyższenia: 4923m
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 9 miejsce
Miejsce w lipcu: 3 miejsce 
Średnie nachylenie: 9,2 m/km
Najdłuższa jazda: 175,25 km
Wpisy w rankingu TOP 50 jazd: 2 (2 i 41 miejsce)
Największy wznios: 1386m
Wpisy w rankingu TOP 50 wzniosów: 2 (2 i 47 miejsce)
Czas jazdy: 27 godzin 52 minuty

Rekord życiowy:
100 mil    8:54:55    18,1 km/h

2024
Dystans: 2928 km
Średnia miesięczna: 418,29 km (+19,47)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 6 miejsce
Wznios: 29,6 tyś m
Średnia miesięczna: 4234m (+115)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 5 miejsce
 
Total
Dystans: 34 029 km
Średnia roczna: 1479 km (+23)
Średnia miesięczna: 169,63 km (+2,01)
Wznios: 250,2 tyś m
Średnia roczna: 22,7 tyś m
Średnia miesięczna: 1970m (+23)
 
 

Pływanie 🏊

Dystans: 8750m
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 2 miejsce
Ostatnie 12 miesięcy: 2 miejsce
Najdłuższe pływanie: 1500m
Wpisy w rankingu TOP 50 pływań: 6 (6, 19, 21, 25, 26 i 27 miejsce)
Czas pływania: 4 godziny 46 minut
 
2024
Dystans: 58 km
Średnia miesięczna: 8300m (+78)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 1 miejsce
 
Total
Dystans: 84 km
Średnia roczna: 40,5 km (+4)
Średnia miesięczna: 7366m (+139)

Chodzenie 🚶‍♂️

Dystans: 153,61 km
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 3 miejsce
Miejsce w lipcu: 1 miejsce
Średnia lipcowa: 43,86 km
Ostatnie 12 miesięcy: 3 miejsce
Najdłuższy spacer: 9,29 km
Wpisy w rankingu TOP 50 spacerów: 1 (40 miejsce)
Czas spacerowania: 47 godzin 49 minut

 
 
2024
Dystans: 969,61 km
Średnia miesięczna: 138,52 km (+2,52)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 2 miejsce
 
Total
Dystans: 3809 km
Średnia roczna: 293 km (+12)
Średnia miesięczna: 26,64 km (+0,96)

Siłownia, joga i fitness 🏋️‍♂️🧘‍♂️

Łączny czas: 8 godzin 30 minut

Kroki 👣

Wynik: 894 002 kroków
Miejsce w rankingu TOP 30 miesięcy: 4 miejsce
Miejsce w lipcu: 1 miejsce
Średnia lipcowa: 308 tyś kroków
Ostatnie 12 miesięcy: 4 miejsce
Najwięcej kroków w ciągu dnia: 58657 kroków
Wpisy w rankingu TOP 50 dni: 5 (10, 26, 30, 39 i 40 miejsce)

 
 
2024
Suma: 6,02 mln kroków
Średnia miesięczna: 860 tyś kroków (+4)
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 2 miejsce
 
Total
Suma: 22,488 mln kroków
Średnia roczna: 2,499 mln kroków (0,099)
Średnia miesięczna: 236 tyś kroków (+6)
 

Waga ⚖️

Średnia waga: 73,47 kg
Miejsce w rankingu TOP 30 najchudszych miesięcy: 27 miejsce
Miejsce w lipcu: 2gi najgrubszy lipiec
Średnia lipcowa: 72,79 kg
Ostatnie 12 miesięcy: 4 najgrubszy miesiąc
Najmniejsza waga: 71,8 kg
Największa waga: 75,6 kg

2024
Średnia waga: 73,65 kg (-0,03)
 
Total
Średnia waga: 75,91 kg (-0,04)
 


Kratki ⬛

 
Nowe kratki: 67
Miejsce w TOP 30 miesięcy: 9 miejsce
Miejsce w lipcu: 7 miejsce
Ostatnie 12 miesięcy: 2 miejsce
 
2024
Nowe kratki: 269
Miejsce w rankingu TOP 10 lat: 4 miejsce

Total:
Wszystkie kratki: 2853
Największa grupa: 626 (+23)
Wszystkie grupy: 866 (+42)
Największy kwadrat: 22x22 (+1)
 

 
Odznaki w Garminie
 
Liczba nowych odznak: 33
Liczba zyskanych punktów: 71 pkt
Suma punktów: 1410 pkt
 

Dla ciekawych: