Z archiwum zawodów
Pobiegnij dla Ukrainy, 6 marzec 2022
Bieg charytatywny, z którego zebrane środki były przeznaczone ma pomoc dla Ukraińców.
Na spontanie, bez pomiaru czasu, po znanej trasie na 3 Stawach. Tata też wziął udział, ale w kategorii Nordic Walking. Była to dla niego pierwsza tego typu impreza od 38 PZU Maraton Warszawski, więc spory stres.
Był to akurat taki okres w moim życiu, że pomimo, iż byłem właścicielem dwóch mieszkań, to zmuszony byłem wrócić na stare śmieci i 3 miesiące mieszkałem u rodziców. Dwie osoby startujące i 1 łazienka nie wróży dobrze (teraz z Becią mamy już ogarniętą rutynę do tego 😂). Wspominałem o stresie, gdy zaczynałem rozgrzewkę, tacie odpadło mocowanie paska w kijku. Ledwo udało nam się to naprawić gdy rozpoczął się bieg. Spoko, bez rozgrzewki, bez przedstartowej dwójki i na domiar złego utknąłem gdzieś na końcu stawki...
Okazało się, że to nie jest ta trasa, którą znałem z poprzednich biegów na 3 Stawach, a nieco zmieniona. Bardziej wąskie boczne dróżki, pierwsze dwa kilometry w strasznym ścisku tempo 4:35-4:47. Słabo. I to bardzo
W połowie biegu się na tyle przerzedziła, że można było zacząć normalnie biec. 3 i 4 kilometr to tempa 4:06-4:15. Niby spoko, ale brzuszek zaczął się odzywać... Finisz ok 3:50 min/km i ogromny zawód na mecie. Miało być mocne bieganie, a wyszły tylko dwa fajne kilometry, i to jeszcze słabsze niż oczekiwałem.
Tata był jednym z pierwszych kijkarzy, aczkolwiek impreza charytatywna bez pomiaru czasu, więc do końca nie wiadomo na którym miejscu skończył.
Po biegu szybki powrót do domu i ledwo zdążyłem do Zabrza. Jest mecz jest święto.
Górnik Zabrze 3:0 Cracovia
%20%E2%80%A2%20Zdj%C4%99cia%20i%20filmy%20na%20Instagramie.png)
Nazwa: Pobiegnij dla Ukrainy
Data: 06.03.2022
Dystans: 4,61 km
Czas: 00:20:04
Tempo: 4:21 min/km
Wysokość: 40m
Zobacz też:
Zobacz też:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz