Biegacz - amator lubiący zdjęcia, statystyki i pokonywanie własnych granic.

Moje zdjęcie
Ruda Śląska, Śląskie, Poland

Popularne posty

poniedziałek, 26 maja 2025

Bieg Wschodzącego Śłońca

 

Z archiwum zawodów

Bieg Wschodzącego Słońca, 7 sierpień 2022

 
Był to kolejny bieg, w którym bieg mnie najmniej interesował. Chciałem spędzić czas w grupie znajomych, a że przy okazji coś tam się pobiega, to tylko profit.
 
Bieg Wschodzącego Słońca czyli start o 4:30 rano i teoretycznie na Diablaku widzimy piękną panorame wschodzącego Słońca. Na szczęście nie ja ogarniałem transport, a po prostu w tym uczestniczyłem 😂 Zbieramy się pod wieczór u mnie pod blokiem, pakujemy się do auta i ruszamy. Seweryn i Dorota znali trase przez Słowacje, więc ja z Becią mogliśmy na spokojnie pogadać z tyłu i niczym się nie przejmować.
 

 
Na miejsce docieramy coś koło 1 w nocy. Nie umiemy po ciemku znaleźć biura zawodów, a za słaby zasięg, by sprawdzić na necie. Drzemiemy w aucie, a o brzasku ruszamy za innymi zawodnikami udającego się do biura. Był to chyba jedyny bieg, po którym mam bardzo negatywne odczucia względem obsługi. Gburowate, nie miłe i opryskliwe. Niemniej udaje się odebrać pakiety i przygotować się na start.
 
 
Był to chyba mój pierwszy start, w którym biegłem z czołówką w terenie. Ciekawe doświadczenie. Pozawalamy wszystkim cisnąć do przodku, a my z Becią delikatnie posuwamy się na przód. Tydzień wcześniej miałem DNFa na DFBG z powodu kontuzji, u Beci też kolano szwankowało, więc czysto rekreacyjny start.
 



 

 
Babia Góra do dzisiaj pozostaje najwyższym szczytem (1725m) jaki zdobyłem. Na niej też, po raz pierwszy odczuliśmy gwałtowną zmiane temperatury. Pomimo poranka ciepło, natomiast po przekroczeniu pewnej wysokości, momentalnie temperatura spadła i pojawił się bardzo silny wiatr.
Widoki? Mgła, że ledwo znaleźliśmy tabliczke informującą o szczycie. O jakimkolwiek wschodzie Słońca można było zapomnieć. 
 
 
 
Na Instagramie znajduje się filmik z panującymi warunkami.
 
Ze szczytu jeszcze jedna anegdotka. Seweryn wyciągał coś z plecaka i mu wiatr to porwał. Udało mi się to złapać, oddaje mu, a potem okazało się, że to jego batki. Wczorajsze. No cóż, jakbym wiedział, to bym nie łapał 😂
 
Zejście było dla mnie gorsze niż podejście, a to skuli w/w pasma biodrowo-piszczelowego. Wracając zaliczyliśmy kąpiel w jeziorze i zwiedziliśmy Nemestowo na Słowacji.
 



 
 
 
Nazwa: Bieg Wschodzącego Słońca
Data: 07.08.2022
Dystans:  4,73 km
Czas: 1:03:41
Tempo: 13:28 min/km
Przewyższenie: 856m
Średnie nachylenie: 432,14 m/km
Aktualne (maj '25) miejsce na liście największych wzniosów: 27
Aktualne (maj '25) miejsce na liście największych nachyleń: 0*
 
* Jedyny vertical

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz